wtorek, 18 września 2018

Nie samym gotowaniem człowiek żyje

Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem.

Witajcie!
Dziś taki mało kulinarny wpis, ale wiedzcie, że w kolejce na publikacje czeka kolejny pyszny deser.
Z racji tego, że tak jak w tytule- nie samym gotowaniem człowiek żyje chcemy zaprezentować się Wam z innej strony niż ta, którą zazwyczaj możecie zobaczyć na blogu.
 Oprócz tego, że jesteśmy jak wszyscy twierdzą wspaniałymi kucharzami (oj wiemy, wiemy), to również tworzymy niezwykłą grupę lubiących i szanujących się ludzi, a nawet przyjaciół. Przyjaciel to dość duże słowo i mamy tego świadomość. Znosimy swoje lepsze i gorsze dni, mamy swoje większe i mniejsze problemy, marzenia, potrzeby, gusta, charaktery, rożnimy się praktycznie wszystkim, a łączy nas tak wiele. Jednego też jesteśmy pewni- zawsze, wszędzie i mimo wszystko możemy na siebie liczyć.
Tekst krótki, bo nie o ilość górnolotnych słów tu chodzi, ale jeśli macie czas i ochotę, to zapraszamy na krótką fotorelację.









































POZDRAWIAMY,
SPRAWNI W SMAKU