środa, 3 lipca 2019

Owocowy sernik na zimno

Witajcie!
Dziś przedstawiamy Wam nasz ostatni serniczek na zimno, który idealnie pasował nam do kawki w te upały. Jest łatwy w wykonaniu i smakuje każdemu!

Owocowy sernik na zimno

Składniki na tortownice o średnicy 26cm:
  • 1 kg twarogu sernikowego (zmielonego, z wiaderka)
  • 1 mała paczka biszkoptów
  • owoce- my wybraliśmy ananasy i banany
  • 1 galaretka cytrynowa
  • 2 łyżki żelatyny (spożywczej, nie może być żelatyna fix)
  • 1/2 szklanki mleka
  • 150 g śmietanki 30% lub 36%
  • 1 op. cukru wanilinowego
  • 3/4 szklanki cukru pudru
Wykonanie:

Małgorzata przygotowała galaretkę zgodnie z instrukcją na opakowaniu odejmując 50 ml wody. Banany pokroiliśmy w plasterki, ananasy z puszki odcedziliśmy(kupiliśmy krojone). Na dno tortownicy położyliśmy papier do pieczenia, na spodzie poukładaliśmy biszkopty. Mleko Narcyz zagotował, odstawił z ognia, wsypał żelatynę i mieszając rozpuścił. Do większej miski Kinga włożyła twaróg sernikowy, dodała śmietankę, cukier puder, cukier wanilinowy, a Janina całość wymieszał pałką.
Do jeszcze ciepłej i płynnej żelatyny dodaliśmy 1 - 2 łyżki masy serowej i wymieszaliśmy rózgą. Dodaliśmy kolejne 2 - 3 łyżki masy serowej i znów wymieszaliśmy rózgą. Powtórzyliśmy jeszcze z kilkoma łyżkami masy serowej, następnie przełożyliśmy całość do pozostałego sera w misce i wymieszaliśmy rózgą na jednolitą masę.
Dodaliśmy do masy serowej ananasy, Janina delikatnie wymieszała łyżką, a Kinga wyłożyła na spód z biszkoptów, wyrównała powierzchnię i wstawiła do lodówki na ok. pół godziny. W tym czasie galaretka wystudzi się a sernik lekko stężeje.
Wyjęliśmy sernik z lodówki i poukładaliśmy pokrojone banany. Łyżką wylewaliśmy galaretkę i wstawiliśmy do lodówki do całkowitego stężenia. 









Smacznego!

Pozdrawiamy,
Janina, Kinga, Małgorzata, Narcyz, Paula

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz